Jako dziecko byłam wielką fanką przygód Pana Samochodzika. Wtedy jednak nie miałam możliwości przeczytania wszystkich książek z tej serii, bo Internet nie był jeszcze miejscem, w którym na masową skalę dokonywać można było zakupów, a księgarnia w powiatowym mieście była tak mała, że rzadko udawało się w niej znaleźć któryś z tomów.
Kategoria: Powieść przygodowa
Dałam Miłoszewskiemu drugą szansę
Z twórczością Zygmunta Miłoszewskiego rozpoczęłam przygodę jakiś czas temu od lektury „Jak zawsze”. Niestety pomimo ciekawego pomysłu potencjał tej powieści został w mojej opinii zmarnowany. Postanowiłam jednak dać autorowi drugą szansę – tym razem sięgnęłam po tegoroczną premierę pt. „Kwestia ceny”.
Robert Langdon #1 – „Anioły i demony”
Czy powieść przygodową można zepsuć?
Steve Berry i moja pierwsza przygoda z jego powieściami
Robert Langdon #3 – „Zaginiony symbol”
A skoro już o „Panu Samochodziku” mowa, w dzieciństwie byłam zafascynowana jego przygodami. Gwarantowały one mnóstwo śmiechu i ciekawostek, które później weryfikowałam z encyklopedią w dłoni. Większość takich przygodowo-sensacyjnych powieści ma podobny schemat – główny bohater jest mężczyzną o wysokiej inteligencji, w każdej powieści kręci się wokół niego kobieta (wokół Pana Samochodzika zazwyczaj kręciło się nawet kilka), a pościgi, zagadki i niespodziewane zwroty akcji są bardzo mile widziane – im więcej, tym lepiej.