Jeśli chodzi o literackie miasta, moje serce chyba już na zawsze pozostanie wierne Barcelonie. A ponieważ lubię również historie osadzone w średniowieczu, nie mogłam sobie odmówić sięgnięcia po „Katedrę w Barcelonie” – niestety, nasza wspólna przygoda okazała się kompletnym niewypałem.
Tag: powieść historyczna
Filary ziemi #3 – „Słup ognia”
Bardzo bałam się sięgnąć po ostatnią część średniowiecznej trylogii Folletta, bo nie chciałam rozstawać się ze wspaniałym fabularnym światem, stworzonym przez jednego z moich ulubionych pisarzy. Zwyciężyła jednak ciekawość, zwłaszcza, że miałam nadzieję, że będzie to nie tylko świetna powieść historyczna, ale także książka z gatunku, w którym Follett czuje się najlepiej – powieść szpiegowska.
Robert Langdon #1 – „Anioły i demony”
Nieco ponad dwa lata temu miałam okazje czytać drugi i trzeci tom serii o Robercie Langdonie. Być może przez ten czas moje oczekiwania wzrosły, ale gdy sięgnęłam po pierwszy tom tej serii, srodze się zawiodłam. Nie chodzi o temat, który sam w sobie jest dość kontrowersyjny, ale raczej o konstrukcję logiczną tej powieści, która w wielu momentach stanowi kpinę z czytelnika, który potrafi użyć mózgu.
Filary ziemi #2 – „Świat bez końca”
Po drugą część epickiej trylogii Kena Folletta sięgałam z ogromnymi oczekiwaniami. „Filary ziemi” rozbudziły mój apetyt i od „Świata bez końca” oczekiwałam podobnych fajerwerków. Czy tym razem mojemu ulubionemu autorowi ponownie udało się skraść moje serce?
Filary ziemi #1 – „Filary ziemi”
„Filary ziemi” – pierwsza część epickiej sagi Kena Folletta, mogą przestraszyć czytelnika swoimi rozmiarami. To ponad 800 stron tekstu pisanego dość drobnym drukiem, a sama książka ma też ponadprzeciętną wielkość. Sam autor twierdzi, że to jego najważniejsze dzieło, choć początkowo nikt nie chciał wydać tej powieści. Udało sie dopiero wówczas, gdy thrillery i powieści sensacyjne Folletta trafiły na listy bestsellerów. Ja sama znałam go do tej pory z książek o tematyce szpiegowskiej i choć bez wahania umieściłabym jego nazwisko na liście trzech ulubionych pisarzy, dopiero niedawno udało mi się sięgnąć po tę słynną sagę.