Tag: Wiktor Orzeł

Książki, Literatura piękna

Książka, którą powinieneś przeczytać

książka której nigdy nie przeczytasz

Z debiutancką powieścią Wiktora zetknęłam się prawie trzy lata temu (poczytać o niej można tu) i już wtedy wiedziałam, że będę chciała kontynuować swoją przygodę z jego twórczością. „I tak dalej” z perspektywy czasu nie było książką pozbawioną wad, ale pamiętam, że była to opowieść intrygująca i już wtedy można było wnioskować, że jej autor ma duży talent, który musi tylko odpowiednio rozwinąć. Nakładem Wydawnictwa Papierowy Motyl ukazała się niedawno druga powieść Wiktora, więc mam już kilka przemyśleń dotyczących tego, co stało się z talentem autora przez tych kilka lat.

Książki

„I tak dalej” – zaskakujący, lecz udany debiut

i tak dalej

Nigdy nie byłam wielką miłośniczką współczesnej polskiej literatury (zarówno poezji, jak i prozy). Zaczarował mnie dopiero Jakub Żulczyk, gdy kilka lat temu, wiedziona uwielbieniem do jego felietonów, wróciłam do domu z egzemplarzem „Zrób mi jakąś krzywdę”, wypożyczonym z biblioteki. Do niedawna twórczość Żulczyka stanowiła mój jedyny kontakt z polską literaturą. Od kiedy prowadzę bloga (a to już prawie sześć miesięcy), zaczęłam stopniowo otwierać się na nowych autorów, w szczególności zaś dopiero debiutujących. Jednym z nich jest Wiktor Orzeł, starszy ode mnie zaledwie (a może aż?) o dwa lata, autor wydanej w styczniu książki „I tak dalej”, o której dziś powiem Wam kilka słów.