Biografia, Książki

Richard Ramirez – Nocny prześladowca

nocny prześladowca

Od kiedy pamiętam, interesowali mnie ludzie. Nawet będąc w grupie, wolałam przyjąć nieco wycofaną pozycję i obserwować osoby, z którymi przebywam. Pamiętam, że gdy studiowałam psychologię, byłam głęboko zafascynowana tym, do jakich czynów mogą posunąć się ludzie, gdy okoliczności im na nie pozwolą. Temat seryjnych morderców zazwyczaj stanowił centrum moich rozważań w tym zakresie. Z wypiekami na twarzy oglądałam na zajęciach film dokumentalny o Richardzie Kuklinskim i nie przestawałam się zastanawiać nad tym, jak bardzo człowiek może być pozbawiony empatii i chłodny emocjonalnie.

„Nocny prześladowca” to historia Richarda Ramireza, jednego z najbardziej znanych amerykańskim seryjnych morderców, skazanego na 196 lat więzienia i 19 kar śmierci. W ciągu 14 miesięcy zamordował 14 osób, dokonał licznych brutalnych pobić i gwałtów, a także kradzieży. Sam siebie określał jako wyznawcę szatana, na miejscach zbrodni często pozostawiał po sobie narysowany pentagram. Swoim ofiarom kazał przysięgać na szatana, że nie będą krzyczeć.

Kiedy miałam możliwość otrzymania książki „Nocny prześladowca” z księgarni TaniaKsiazka.pl, nie wahałam się ani chwili. Wiedziałam, że jest to biografia raczej dla czytelników o mocnych nerwach, ale ciekawość zwyciężyła, jak zawsze zresztą.

Książka podzielona jest na kilka sekcji – w pierwszej znajdujemy opis dokonanych przez Ramireza zbrodni, w drugiej poznajemy historię jego dzieciństwa, w trzeciej dowiadujemy się, w jaki sposób został schwytany przez policję, a w czwartej mamy okazję śledzić jego proces sądowy. Dodatkowo w epilogu możemy zapoznać się z zapisem rozmowy, którą autor książki przeprowadził z Ramirezem. Moją uwagę przykuła szczególnie druga część, w której poznajemy historię dorastania seryjnego mordercy. Od razu uprzedzę, że nie jest moim celem usprawiedliwianie jego postępowania w oparciu o to, co spotkało go w dzieciństwie. Myślę jednak, że pod wieloma względami „Nocny prześladowca” to książka, która w fenomenalny sposób przekazuje kilka niezwykle istotnych kwestii dotyczących rozwoju osobowości.

Zaczniemy może od tego, że to, kim się stajemy, dorastając, jest wypadkową dwóch czynników – genetycznych i środowiskowych. W przypadku Richarda Ramireza mamy do czynienia z osobą, która prawdopodobnie już z racji genetycznych predyspozycji była niejako predestynowana do podejmowania zachowań agresywnych, gdyż taką skłonność wykazywał zarówno jego ojciec, jak i bracia. Nocny prześladowca zapewne mógłby nigdy nie rozwinąć psychopatycznego rysu swojej osobowości do tak wielkich rozmiarów, gdyby nie jego doświadczenia z okresu dzieciństwa. Z tego co wiem zaprzeczał, by kiedykolwiek padł ofiarą molestowania seksualnego, ale jest to jednoznacznie trudne do stwierdzenia, gdyż równie dobrze mógł ten fakt wyprzeć ze swojej świadomości – klasyczny mechanizm obronny, dzięki któremu nasz umysł pozbywa się zagrażających integralności naszego Ego wspomnień. W mojej opinii autor w świetny sposób opisuje doświadczenia Ramireza z okresu adolescencji, zwłaszcza te związane z dość szybką ekspozycją na niezwykle brutalne, zwłaszcza pod względem seksualnym bodźce. Można domniemywać, że miało to ogromny wpływ na jego kształtującą się jeszcze wówczas tożsamość, zwłaszcza w sferze seksualnej i spowodować, że jako dorosły człowiek potrzebował bardzo silnych i pełnych przemocy doznań, by osiągnąć satysfakcję.

„Nocny prześladowca” opowiada historię kogoś, kto w pozbawiony emocji sposób dokonuje strasznych czynów, osiągając dzięki temu coś, co nazwałabym dziką satysfakcją. To upodabnia Ramireza do wielu innych seryjnych morderców, których można by określić mianem psychopatycznym. Autor opisując dokonywane przez Nocnego prześladowcę zbrodnie umiejętnie oddaje jego brak empatii i ciągła potrzebę poszukiwania nowych silnych bodźców, której prawdopodobną przyczyną jest niemożność odczuwania emocji.

Książka jest pełna dat i faktów, przez co może być trudna w odbiorze, zwłaszcza dla osób, które mają trudności ze skupieniem uwagi. Nie da się z pewnością przeczytać jej w jeden wieczór, zarówno przez duże nagromadzenie faktów i dat, ale także ze względu na gatunkowy ciężar opisanych w niej zdarzeń. Myślę jednak, że autor wykonał ogromną pracę, by była możliwie jak najbardziej przystępna – dzięki dbałości o chronologię wydarzeń łatwiej jest odnaleźć się w tej historii, nie ma tu zbędnego chaosu. Autor nie przeplata opisów czynów Ramireza wstawkami z opowieściami o jego dzieciństwie. Trzymanie się danej perspektywy czasowej od początku do końca danej części jest ogromnym ułatwieniem, a rzetelność jest zdecydowanie największą zaletą tej książki.

Gdybym miała opisać „Nocnego prześladowcę” w kilku słowach, napisałabym, że jest to momentami mrożąca krew w żyłach i do bólu obrzydliwa opowieść o tym, jak wielkie zło może nosić w sobie człowiek, ale także o tym, skąd się ono bierze i dlaczego urasta do tak dużych rozmiarów. Mroczna. Fascynująca. Przerażająca. Doskonała.

Recenzja powstała we współpracy z księgarnią TaniaKsiazka.pl.

Sprawdźcie też inne nowości z księgarni TaniaKsiazka.pl.